Już uzbierano sporą część kwoty, 13 717 zł - czyli 40%, ale jeszcze duuuuużo potrzeba...
Pisałam również o szykowanej aukcji na Allegro i prosiłam PT Czytelników bloga o ewentualne fanty. Na razie dostałam od jednej Koleżanki, za co Jej bardzo bardzo dziękuję - już wszystko przekazałam, spodobało się organizatorom, więc mam nadzieję, że wzięcie na aukcjach też będzie miało :)
Linki do aukcji zamieszczę na blogu, jak tylko będzie uruchomiona licytacja.
A tu mój skromny wkład w aukcję, czyli kolczyki:
1. Te duże płaskie korale ze złotym rysunkiem wypatrzyłam ze 3 lata temu w sklepie Magraf, a te ciemnoczerwone ze złotymi końcami chyba w Korallo, aczkolwiek nie dam głowy.
Takie troszkę barokowe wyszły ;)
#*#*#*#
2. Kolczyki "Jesienne" - są nie do powtórzenia, bo rudo-brązowo-złote korale typu cloisonne (emalia komórkowa) już od paru lat nie są sprzedawane, a miałam ich tylko 2 sztuki.
Te korale kupiłam je 7 lat temu w sklepie Qnszt i żałuję, że już nie mają takich, bo były naprawdę piękne - była jeszcze wersja chabrowoniebieska, czarna, zielona...
Do nich dałam szklane listki brązowe, jakieś złoto-brązowe drobiażdżki i bigle w kolorze miedzi, kupione u Jolinki.
#*#*#*#
3. Skoro była jesień, to teraz będzie wiosna:
Kolczyki"Wiosenne" są również z koralami typu cloisonne - zielonych miałam trochę więcej, zrobiłam z nich jeszcze jedną parę.
Do nich dałam zielone szklane listki - kształt i układ inny niż w "Jesiennych", całość jest nawleczona na zieloną linkę jubilerską.
#*#*#*#
4. "Pawie oczka" - też korale cloisonne i pawie pióra,
bigle są również w kolorze miedzi.
#*#*#*#
5. Malutkie, delikatne szklane paciorki-serduszka, linka jubilerska stalowa i metalowe kuleczki - bardzo proste i zdecydowanie niebarokowe ;)
#*#*#*#
6. Jeszcze jedne w zieleni - duże korale lampwork i malutkie, szklane paciorki millefiori.
#*#*#*#
7. "Trzy kolory" - turkusowe duże millefiori, cytrynowe kostki-lampworki i czerwone malutkie sześcianiki 8. A te pt. "Podmuch zimy", czarno-biały lampwork w typie "złoty podmuch"z drobnymi czerwonymi kwiatuszkami i innymi małymi koralikami, są w prezencie dla koleżanki, u której gościłam w sobotę. Mam nadzieję, że będą się dobrze nosić :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz